piątek z Tomaszem Berestowskim
„Nikt nie potrafi stwarzać światów tak jak my i nasze blizny”.Doskonałe spotkanie z poznańskim poetą, którego twórczosć była dotąd mniej
znana szerszemu czytelnikowi. Mamy nadzieję, iż nasze książkowe plany pozwolą zmienić
ten stan rzeczy.
Maciej Krajewski:
Tomku, dziękujemy za pięknie napisane i świetnie przeczytane przez Ciebie wiersze!
Aż chciałoby się mieć Twoją książkę poetycką z płytą /audiobookiem.
Tymczasem czekać będziemy z niecierpliwością na Twój debiut wydawniczy!
Niech książka z Twoimi wierszami stanie się Twoją i naszą radością.
Tomek Berestowski o sobie:
Piszę pewnie od 35 lat. Nie do szuflady, ale nie wychodzę zbyt ekspansywnie ze swoimi wierszami.
Kilka w lokalnych almanach, czasopismach; wiersze znają znajomi, przyjaciele...
I to cały świat, który mnie czyta. Najbardziej chyba określają mnie zawody, które w życiu wykonywałem:
księgarz, bibliotekarz. Teraz lubię o sobie mówić „Pan Listonosz”. I te wszystkie profesje to spotkania z ludźmi;
coś, co w moim życiu jest najcenniejsze. Spotkanie z drugim człowiekiem zostawia we mnie ślad mniej lub bardziej wyraźny.
I tak spotykam się z ludźmi i piszę wiersze. To pierwsze częściej.
Tomasz Berestowski, rocznik 1970. Debiutował w poznańskim „Protokole Kulturalnym”, publikował m.in. w „Akancie”, "TarNowej Kulturze".
Uczestnik antologii "Poeci poznańscy - Posener Dichter". W przygotowaniu debiutancki tomik tego poety.
Stowarzyszenie Łazęga Poznańska, ul. Święty Marcin 75 Poznań
spotkanie finansowane przez miasto Poznań
zdjęcia: Maciej Krajewski