kolejno otrzepując z piasku
dziecko z zapętlonym fabrycznie
płaczliwym soliterem, rozmiękłą
paczkę papierosów, znajomych
wprost do pokoju w objęcia
ibuprofenu, alantoiny, wifi
z wódką, tuż przed kolacją
pytasz jak dziś odpoczęłam
w jakiejś skali?
może Beauforta?