teksty

Złotko, sreberko

Obrazek

Przejechałem na czerwonym 
wrócę, wszystko naprawię
ale tamto miejsce zabliźniło się 
nikt już nie wymaga.

Tak złotko, sreberko 
odwijam powoli, smak nieodmienny 
przez osoby liczby przypadkiem 
rozmnożę przeciwciała licząc 
na ich pomocnictwo, cichą 
morderczą krucjatę, to minie 
odetchnę, za oknem w narożniku 
zbiera się na kurz